Celem Obywatelskiej Inicjatywy Ustawodawczej #StopPakt jest wprowadzenie do polskiego prawa rozwiązań, które zobowiążą rząd do korzystania z art. 72 Traktatu o Funkcjonowaniu UE i zablokowania wdrażania Paktu Migracyjnego w sytuacji, gdy zagraża on bezpieczeństwu Polski. Ustawa ma również wzmocnić ochronę granic i uniemożliwić narzucenie Polsce przymusowej relokacji cudzoziemców.
Każda osoba, która:
ukończyła 18 lat
ma polskie obywatelstwo.
Podpis można złożyć tylko na papierowej karcie, wraz z pełnymi danymi wymaganymi ustawą.
Nie. Prawo o Obywatelskiej Inicjatywie Ustawodawczej wymaga złożenia podpisu odręcznie, na papierowej karcie. Podpisy elektroniczne nie są dopuszczalne.
Tak. Podpis może złożyć wyłącznie osoba, która ukończyła 18 lat.
Podpisy może zbierać KAŻDY. Nie trzeba należeć do żadnej organizacji ani być członkiem komitetu. Wystarczy pobrać kartę i zadbać o poprawne wypełnienie danych przez osoby podpisujące.
Na stronie stoppakt.pl w zakładce „Pobierz kartę” znajduje się formularz, w którym podasz nam swój adres e-mail, a my wyślemy Ci oficjalną kartę w wersji do druku. Kartę należy pobrać i wydrukować. Można ją powielać dowolną liczbę razy.
Wszystkie uzupełnione karty należy przesyłać na adres Komitetu Obywatelskiej Inicjatywy Ustawodawczej #StopPakt, ul. Przechodnia 32, 05-800 Pruszków. Adres jest również podany na dole każdej karty do zbierania podpisów.
Data zakończenia zbiórki zależy od momentu oficjalnej rejestracji komitetu przez Marszałka Sejmu. Dokładny termin zostanie podany na stronie natychmiast po otrzymaniu decyzji.
Komitet przekaże projekt do Sejmu. Marszałek ma obowiązek skierować ustawę do pierwszego czytania na posiedzeniu plenarnym. Od tego momentu projekt staje się oficjalnym materiałem legislacyjnym i podlega dalszym pracom parlamentarnym.
Każdy podpis ma znaczenie! Nie należy się zniechęcać. Jedna karta z jednym podpisem jest równie ważna jak karta z dziesięcioma podpisami.
Tak. Zgodnie z ustawą dane są wykorzystywane wyłącznie do weryfikacji podpisów przez Marszałka Sejmu i nie mogą być użyte do żadnego innego celu. Po zakończeniu procesu legislacyjnego karty są niszczone.
Najlepiej pobrać i wypełnić nową kartę. Marszałek sejmu zaakceptuje wyłącznie wpisy kompletne i czytelne.
Nie. Inicjatywa nie dotyczy oceny ludzi, lecz mechanizmów politycznych, które mogą zagrozić bezpieczeństwu państwa. Projekt ustawy ma zapobiec narzucania Polsce przymusowej relokacji oraz chronić polskie granice. Polska wielokrotnie pomagała uchodźcom wojennym, w tym milionom osób uciekających przed wojną na Ukrainie. #StopPakt sprzeciwia się chaosowi, masowej imigracji i nieodpowiedzialnym decyzjom politycznym — nie ludziom.
Nie. Naszym celem jest ochrona bezpieczeństwa, a nie antagonizowanie kogokolwiek. Inicjatywa ma charakter prawny, obywatelski i pokojowy. Opiera się na przepisach unijnych (art. 72 TFUE), polskiej Konstytucji i realnym doświadczeniu ostatnich lat. Odpowiedzialność za bezpieczeństwo granic nie jest nienawiścią — to podstawowy obowiązek państwa.
Nie. Obywatelska Inicjatywa Ustawodawcza z definicji nie jest projektem partii politycznej. Nie korzysta z subwencji, zagranicznych grantów ani finansowania politycznego. Projekt ustawy powstał w środowisku społecznym Ruchu Obrony Granic — organizacji obywatelskiej, która działa niezależnie od partii. Celem jest ochrona Polski, a nie wejście w spór polityczny.
Tak. Ustawa zobowiązuje polski rząd do korzystania z art. 72 TFUE — przepisu, który daje państwom członkowskim prawo do zawieszenia wdrażania unijnych regulacji migracyjnych, gdy zagrażają one bezpieczeństwu wewnętrznemu. Jest to w pełni legalny mechanizm traktatowy. Ustawa wzmacnia więc narzędzia, które Polska już posiada, ale z których dotąd nie korzystała.
Nie. Polska udowodniła, że potrafi nieść pomoc, kiedy wymaga tego sytuacja, a uchodźcom uciekającym przed wojną otworzyliśmy serca i granice. #StopPakt dotyczy zupełnie czego innego — mechanizmu przymusowej relokacji osób spoza UE oraz prób narzucania Polsce obciążeń wynikających z błędów i nieodpowiedzialności innych państw.
Nie. Projekt ustawy przewiduje odpowiedzialność karną wyłącznie dla funkcjonariuszy publicznych, którzy współdziałają w przyjmowaniu migrantów w ramach unijnej polityki migracyjnej z naruszeniem bezpieczeństwa Polski. Pomoc humanitarna, charytatywna czy indywidualna nie jest objęta żadną sankcją.
Polska od lat wykazuje solidarność — przyjęliśmy miliony uchodźców wojennych i stale wspieramy Ukrainę. Nie możemy jednak ponosić konsekwencji polityki migracyjnej państw zachodnich, które przez lata prowadziły nieodpowiedzialną politykę otwartych drzwi, a teraz chcą rozdzielić jej skutki na inne kraje. Solidarność nie może oznaczać narażania własnego bezpieczeństwa.
Nie. Państwa członkowskie mają pełne prawo chronić swoje bezpieczeństwo i korzystać z art. 72 TFUE. Projekt ustawy opiera się na przepisach unijnych i nie narusza traktatów — jedynie egzekwuje prawa, które Polska już posiada.
Projekt jest w pełni zgodny z chrześcijańskim nauczaniem o obowiązku troski o wspólnotę, rodzinę i bezpieczeństwo narodowe. Kościół Katolicki przez wieki uczył, że każda wspólnota — od rodziny po naród — ma prawo i obowiązek dbać o porządek, ład społeczny i ochronę swoich członków. W myśli chrześcijańskiej, często określanej jako ordo caritatis, priorytetem jest bezpieczeństwo najbliższych — rodziny i wspólnoty — przed ryzykiem, które mogłoby zagrozić ich stabilności
W duchu tej nauki, błogosławiony Prymas Polski, Stefan Wyszyński, podkreślał:
Nie ulegajmy pokusie zbawienia świata kosztem własnej ojczyzny!
Projekt ustawy #StopPakt nie jest atakiem na osoby potrzebujące pomocy — jest działaniem mającym chronić polską wspólnotę, jej bezpieczeństwo i tożsamość. Działa więc w zgodzie z chrześcijańską zasadą odpowiedzialności zbiorowej, troski o własny naród i obrony ładu społecznego — wartości, które Kościół zawsze uznawał za fundament moralny.
Dlatego inicjatywa ta jest w pełni zgodna z chrześcijańskim nauczaniem i z duchem troski o dobro wspólne.